Każdy z nas zna ten moment. Dźwięk budzika, który zrywa ze snu o wiele wcześniej, niż byśmy tego chcieli, i to niezwykle irytujące poczucie, że musimy wstać z ciepłego łóżka. Czy można z nimi jakoś walczyć? Jak wstać rano, kiedy najchętniej zostalibyśmy jeszcze w łóżku? To pytanie nurtuje wiele osób. Oto kilka sprawdzonych metod.
Jak przestawić budzik?
Pierwszym krokiem, aby ułatwić sobie wstawanie rano, jest prawidłowe ustawienie budzika. Wbrew pozorom, nie chodzi tu tylko o jego odpowiednie zaprogramowanie, ale także o umiejętne korzystanie z tego niezastąpionego gadżetu. Ważne jest, by budzik ustawiać różnorodnie, zmiennie. Jeżeli bowiem codziennie zrywamy się na ten sam dźwięk, nasz organizm może się przyzwyczaić i przestać na niego reagować.
Ważne jest, aby nie stawiać budzika za blisko łóżka. Gdy jest bezpośrednio przy naszym łóżku, jest duża pokusa, aby go wyłączyć i znów odpłynąć w sen. Jeśli jednak postawimy go w pewnym oddaleniu – musimy wstać, aby go wyłączyć. To pierwszy krok do pozbycia się porannego lenistwa.
Unikaj zbyt długich drzemek
Drzemki są łatwym i szybkim sposobem na regenerację sił w ciągu dnia. Jednak zbyt długie drzemki mogą przeszkadzać w prawidłowym funkcjonowaniu naszego organizmu i utrudniać wstawanie rano. Dlaczego tak się dzieje? Ponieważ zbyt długie drzemki deprywatyzują nasz sen nocny. Organizm, który jest dobrze wypoczęty po drzemce, będzie miał problemy z zasypianiem o porządnej godzinie. Skutkiem tego będzie trudniejsze wstawanie rano.
Jeżeli jednak drzemka jest konieczna, powinna trwać około 20-30 minut, nie więcej. W ten sposób nie wpłyniemy negatywnie na nasz rytm snu.
Zadbaj o regularność w chodzeniu spać
Równie ważne co długość snu jest jego regularność, która pozwala ustabilizować nasz biologiczny zegar. To dzięki niemu nasz organizm wie, kiedy powinien się zasypiać i kiedy budzić. Dlatego też powinniśmy starać się chodzić spać i budzić o stałych porach. Proste, prawda? W praktyce, jest to jednak jedno z najtrudniejszych zadań dla osób borykających się z problemem wstawania i zasypiania.
Co istotne, nasz organizm uwielbia rutynę. Jeśli zdecydujemy się na regularne godziny snu, z pewnością po pewnym czasie nasz organizm będzie sam się budził o ustalonej godzinie, bez konieczności ustawiania budzika. A wtedy poranne wstawanie stanie się dla nas znacznie łatwiejsze.
Wstawanie rano nie jest proste, szczególnie dla osób, które nie są „porankowcami”. Jednak dzięki kilku prostym trikom, takim jak modyfikacja ustawień budzika, unikanie długich drzemek czy wprowadzanie regularności snu, będzie o wiele łatwiej zacząć dzień od rana. Właściwa organizacja dnia i snu to klucz do udanego i produktywnego dnia, warto więc zadać sobie nieco trudu, by te poranne chwile stały się przyjemniejsze.